22 kwietnia to Światowy Dzień Ziemi. Po raz pierwszy obchodzono go w Stanach Zjednoczonych w 1970 roku. Dziś jest to święto międzynarodowe. Ludzie na całym świecie łączą się w obronie największego wspólnego dobra - domu całej ludzkości - planety Ziemi, której grozi zagłada ze strony człowieka.
W Publicznej Szkole Podstawowej Nr 1 im. Stanisława Staszica też obchodzono Dzień Ziemi.
Z tej okazji 24 kwietnia odbył się apel. Miał on formę spektaklu, w którym ważną rolę odegrała Pani Ziemia. Przedstawienie zwracało uwagę na istotne zagadnienia związane
z ochroną środowiska.
Wystąpili uczniowie z klasy 4a: Mateusz Badocha, Cezary Bałabański, Lena Durnaś, Marcelina Grzegorczyk, Gabriela Malinowska, Andreii Parefunts, Lukian Pavlov, Bartłomiej Pierściński, Alicja Sadowska, Bartosz Słota, Dawid Sobczyk, Kinga Szymczyk, Zuzanna Wójcik. Młodzi aktorzy w sugestywny sposób pokazali, jak szybko od wyrzuconego kawałka sznurka powstaje ogromna góra śmieci. Podkreślali też, że człowiek musi się nauczyć racjonalnie gospodarować zasobami przyrody, jeśli chce, by Ziemia była nadal zieloną planetą. Ważne są nawet zwykłe codzienne działania, np. segregacja śmieci.
Ciekawym elementem apelu był pokaz ubrań i zabawek wykonanych z ekologicznych materiałów.
Warto również zwrócić uwagę na towarzyszącą muzykę i scenografię. Pięknie grał na gitarze Franciszek Kulpa z klasy 5a. Niezwykły wystrój sceny był dziełem pani Marzanny Sempioło.
Dopełnienie przekazu płynącego ze sceny stanowiły plakaty przygotowane przez uczniów z różnych klas. Ich treść była jednoznaczna- DZIEŃ ZIEMI POWINIEN TRWAĆ CAŁY ROK.
Apel zorganizowały panie: Urszula Polak-Redźko i Grażyna Kopacz-Sowa.
Przedstawienie bardzo się podobało widzom- uczniom z klas I-VI naszej szkoły- i skłaniało do refleksji nad przyrodą i jej losem w kolejnych latach.
