NA BIESZCZADZKIM SZLAKU
Rankiem dwudziestego szóstego maja klasy szóste i ósme wybrały się na dwudniową wycieczkę w Bieszczady. Organizatorką wycieczki była pani Urszula Polak - Redźko. Pierwszym punktem programu był skansen w Sanoku, gdzie każdy mógł zwiedzić budynki nawet z końca XII wieku. Następnie rozpoczęliśmy wyprawę na szczyt Połoniny Wetlińskiej, gdzie znajdowała się kultowa Chatka Puchatka. Po krótkim odpoczynku w schronisku weszliśmy na Osadzki Wierch. Gdy zeszliśmy z malowniczych bieszczadzkich gór udaliśmy się w dalszą podróż,aby zobaczyć retorty, czyli tradycyjne bieszczadzkie piece. Po drodze do naszego hotelu zwiedziliśmy jeszcze starą cerkiew, która została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ostatnią atrakcją tego intensywnego dnia była zagroda z żubrami. Te wielkie ssaki zrobiły na nas ogromne wrażenie. Gdy dotarliśmy do naszych domków, zjedliśmy przepyszną obiadokolację,a potem był wspaniale spędzony czas wolny. Drugiego dnia po bardzo dobrym śniadaniu, pojechaliśmy na spacer po zaporze Solińskiej, gdzie mogliśmy zjeść tradycyjne potrawy i obkupić się w pamiątkach. Następnie pojechaliśmy na przejazd bieszczadzką kolejką leśną.
Ta wycieczka okazała się wspaniałym przeżyciem i z pewnością będziemy ją długo wspominać. Pokazała nam, że nie ma lepszej lekcji geografii niż ta spędzona w terenie.